piątek, 17 listopada 2017


Neurtogena visibly clear spot proofing - kampania Streetcom




Ostatnio miałam szczęście wziąć udział w pomarańczowej kampanii od Neutrogena i Streetcom. Paczuszka ambasadorki szybko doszła, a w niej znalazłam zestaw kosmetyków Neurtogena visibly clear spot proofing - do cery trądzikowej:
- żel do mycia twarzy,
- peeling do twarzy,
- krem do twarzy





Przeźroczysty żel ma dosyć gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza. Skutecznie myje skórę twarzy oraz usuwa resztki makijażu. Przy tym bardzo ładnie pachnie, więc użytkowanie sprawia przyjemność. Wygodna pompka ułatwia dozowanie i nic się nie wyleje.





Peeling nie ma tak ładnego zapachu, ale też nie jest nieprzyjemny. Dostatecznie gęsty i wydajny, z pomarańczowymi drobinkami, dokładnie wygładza i oczyszcza skórę, nawet delikatnie ujednolica koloryt. Pory są wyczyszczone, wypryski zredukowane i później rzadko nawracają przy regularnym stosowaniu. Nie polecam jednak stosowania codziennie, gdyż mnie potem piekła skóra, myślę że dwa razy w tygodniu wystarczy.





Krem stosowany razem z żelem i peelingiem z tej serii przedłuża ich efekty. Cera jest dogłębnie oczyszczona, ujednolicona i nawilżona. Po zastosowaniu kremu na oczyszczoną już cerę, odczuwałam delikatne pieczenie, które mijało po kilku minutach. Konsystencja kremu jest wystarczająco gęsta, jest  wydajny i skutecznie uzupełnienia  pozostałe kosmetyki z tej serii. Nawilża cerę na długo, jednocześnie nie pozostawiając uczucia tłustej skóry.



#streetcom #neutrogena #visiblyclear #spotproofing #tradzik

poniedziałek, 25 września 2017

Le Petit Marseillais - nowa kampania


Już niedługo startuje pachnąca truskawkami kampania od LPM!



Zapraszam do rejestracji i zgłaszania się!

A oto moje poprzednie kampanie od LPM:

http://mojetestowewariactwo.blogspot.com/2016/10/nowy-kremowy-zel-pod-prysznic-le-petit.html?m=0

http://mojetestowewariactwo.blogspot.com/2017/02/le-petit-marseillais-linia-morska.html?m=0



#truskawkowylpm #twojachwilalpm #ambasadorkaLPM #zelpodprysznic

piątek, 15 września 2017

Kaszki Nestle - zdrowystartwprzyszlosc.pl



Mój synek zakwalifikował się do testowania kaszek od Nestle. Paczuszka zawierała 3 opakowania:
- kaszka mleczno-ryżowa truskawka,
- kaszka mleczno-ryżowa jabłko-banan-gruszka,
- kaszka ryżowa malina-jagoda.


Na plus kaszkom trzeba zapisać głównie szybkość przygotowywania. To coś dla wiecznie zabieganych mam, szybkie, smaczne i co najważniejsze - odpowiednie do wieku i potrzeb dziecka.



Konsystencja kaszek jest wystarczająco gęsta, nie spływa z łyżeczki, ale jednocześnie na tyle delikatna, że dziecko nie ma problemu z jedzeniem.
Mojemu Synkowi wszystkie rodzaje zasmakowały, ale szczególnie kaszka mleczno-ryżowa jabłko-banan-gruszka. Może dlatego, iż zawiera jeden z jego ulubionych owoców. Cena tego cudu jest bardzo różna, zależy od miejsca w którym można kupić, średnio 8 zł za opakowanie 180g. Polecamy.




#nestle #zdrowystartwprzyszlosc #kaszka #latwesniadanie #dlaniemowlat

wtorek, 12 września 2017

Purina One - rekomenduj.to




Moja pierwsza kampania od rekomenduj.to choć minął rok od rejestracji. Najbardziej zadowolony oczywiście jest kotek mojej córki (a właściwie kotka - Pusia) 😉
Paczka ambasadorska była dość pokaźna:
- list powitalny,
- przewodnik projektu,
- ulotki do rozdania,
- 11 małych opakowań karmy Purina One (50g),
- 3 duże opakowania karmy Purina One (800g),
- 6 miseczek z pokrywakami dla znajomych.




Najpierw trzeba było kilka dni mieszać starą z nową karmą kotom, aby przyzwyczaiły się do tej drugiej. Potem można było już dawać tylko Purina One. Przejdźmy jednak do konkretów. Nowa karma jest drobna, w sam raz dla młodego jeszcze kota. Szeroki wybór odpowiednio skomponowanych składników sprawia , że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla swojego pupila. Kotce mojej córki zasmakowała nowa karma od razu, po jedzeniu wydawało się nawet że chce jeszcze 😉 Zadowolona długo potem odpoczywała, mrucząc.




Po kilku dniach zauważyłam, że jest aktywniejsza - jest kotem, który dużo czasu spędza poza domem - któregoś dnia nie mogliśmy jej znaleźć. Wieczorem pełna obaw zawołałam ją na posiłek - na szczęście szybko przybiegła. Zjadła całą porcję i znów poszła zająć się kocimi sprawami.





Podjęłam 3 tygodniowe wyzwanie na stronie kociarze.pl jak zasugerował mi portal rekomenduj. Czy widzę zmiany, jakie opisują na stronie? Owszem, nie są to wielkie rzeczy, ale zmiany na lepsze są. Jak pisałam - kotka jest aktywniejsza, ma więcej energii. Jej sierść zrobiła się bardziej miękka i błyszcząca. Często odpoczywa, gdzieś na drzewie, wyraźnie zadowolona. Chętniej bawi się z córką. Zauważyłam też zmiany jeśli chodzi o układ pokarmowy, czasem miała problemy, teraz już nie.



Oczywiście podzieliłam się ze znajomymi kociarzami, a nawet skorzystała bezdomna kotka z kociętami - dzięki czemu powoli nabiera zaufania do nas - może uda się udomowić choć maluszki.





Jestem zdecydowana polecić ten produkt. Karma to koszt około 13 zł za opakowanie 800g, które starcza na dosyć długo. Porcja dla kota zależna od jego wagi (zdjęcie poniżej). Pusia jest drobna, jakiś czas temu też chorowała, tuż przed początkiem kampanii doszła do siebie. Efekty które opisuję są porównaniem do kotki przed chorobą 😉



#PurinaOne #kociarze #rekomendujto #3tygodnie #wyzwanie #3tygodniezOne #widoczniedobre




poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual - testowanie z babyboom



Jakiś czas temu miałam przyjemność testować dzięki portalowi babyboom.pl pachnącą nowość od Dove.


Produkty z tej linii łączą w sobie odżywcze składniki Dove z tym co najlepsze w naturze. Inspirowana japońskim rytuałem piękna, który wykorzystuje moc wody ryżowej i kwiatu lotosu. Wszystkie te składniki w połączeniu działają jak mega nawilżająco, pozostawiając skórę piękną, gładką i promienną oraz pachnącą na długo.




Szampon z serii Glowing Ritual jest niezwykły, moje cienkie, przetłuszczone i słabe włosy wreszcie zaczęły się mi podobać. Kremowa konsystencja doskonale się rozprowadza i dobrze pieni, jednocześnie całkiem łatwo spłukuje. Skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy a do tego ma cudowny zapach. Włosy po użyciu są miękkie, pełne blasku i przyjemnie pachną. Są zregerowane aż po same końce i łatwo się rozczesują. Szampon nie obciąża włosów, ani portfela - jest bardzo wydajny.





Żel pod prysznic z nowej serii jest równie dobry jak szampon - mega odżywia i nawilża skórę, która pozostaje taka jeszcze na długo po kąpieli. Samo użycie daje przyjemne doznania, cudowny zapach wypełnia całą łazienkę i unosi się za Tobą wszędzie. Wydajny, kremowogęsty żel łatwo się używa, tworzy cudownie gęstą, myjącą pianę. Odświeżenie i relaks gwarantowane.




I na koniec tej eksplozji przyjemności balsam do ciała. Jest równie wydajny jak szampon i żel, naprawdę wystarczy niewielka ilość, by spełnić swe zadanie. Lekka, kremowa konsystencja imponuje łatwością rozprowadzenia i szybkością wchłaniania. Dzięki niemu nawilżenie i odżywienie skóry jest niezwykle dogłębne i efektywne.

Z czystym sumieniem mogę polecić tą serię od Dove. Wydajność równoważy średnią cenę produktów.




#Dove #NourishingSecretsGlowingRitual #zelpodprysznic #szampon #balsam #nawilzenie #japonskapielegnacja


czwartek, 3 sierpnia 2017

Quickpack - Vigo! - akcesoria do grilla



W ostatni piątek otrzymałam wcale nie taką skromną paczuszkę od Quickpack. Co tu dużo pisać - wszystko sprawdziło się doskonale, nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest to najlepszy sposób na rodzinną imprezę bez późniejszego, jakże uciążliwego problemu zmywania ;-)
Jednorazowe naczynia i sztućce Vi-go! to najlepszy sposób na udanego letniego grilla!




#quickpack #grill #lato #jednorazowe #juzniemyje

niedziela, 30 lipca 2017

Nestle fitness granola - ofeminin


Niedawno miałam przyjemność współpracy z ofeminin - otrzymałam paczuszkę by testować nowość od Nestle - płatki śniadaniowe fitness granola. Są to płatki owsiane w postaci słynnych ostatnio "granoli", dostępne w trzech wariantach smakowych.



Oprócz tych trzech paczek płatków (wymienię warianty niżej) zapakowana w ozdobny karton była także niebieska torba na zamek, plażowo-zakupowa, z logo Nestle fitness granola.


Nestle fitness granola z miodem - opcja średnio słodka, w smaku zupełnie jak zwyczajna owsianka z miodem,



Nestle fitness granola z czekoladą - to te najsłodsze, w sam raz dla osób lubiących co nieco ;-) widać w nich wyraźnie kawałeczki czekolady,



Nestle fitness granola z żurawiną i pestkami dyni- ta opcja jest najmniej słodka, jednak równie smaczna, najsłodsze w niej są żurawiki, że względu na pesteczki to idealne płatki dla lubiących sobie pochrupać ;-)


Ogólnie uważam, że jest to bardzo dobry pomysł na śniadanie, zwłaszcza dla osób w ciągłym biegu chcących mimo wszystko racjonalnie się odżywiać. Przygotowanie jest banalnie proste - wystarczy dodać mleko, czy jak ktoś chce - jogurt lub zwyczajnie jeść 'na sucho'. Mi zasmakowały z lodami śmietankowym i, polecam :-) Nie są to niskokaloryczne płatki, ale z całą pewnością smaczne, odżywcze i sycące na długo.



#nestle #fitness #granola #ofeminin


niedziela, 4 czerwca 2017

Nestle Gerber tubki z musem owocowym


Mieliśmy  okazję przetestować jedną z nowości od Nestle - tubki ze 100% musem owocowym/owocowo-warzywnym - 3 smaki dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia. Tubka jest niewielka, poręczna, można ją zabrać właściwie wszędzie. Zawiera 90g produktu, cena za sztukę to około 3 złote.




Na opakowaniu jest napisane, że od 12 miesiąca dziecko może jeść mus prosto z tubki, a w przypadku​ niemowląt producent zaleca wyciskać zawartość na łyżeczkę. Mój synek ma 10 miesięcy, jednak po chwili postanowiłam spróbować dać mu tubkę do rączki. Poradził sobie doskonale i teraz nie chce jeść ich inaczej.




Nestle Gerber tubka - jabłko marchew mango - postanowiłam dać jako pierwszą. Mojemu małemu smakoszowi mus owocowo-warzywny od razu przypadł do gustu, może dlatego, że wszystkie te składniki już znał. Zjedzenie całej zawartości zajęło mu krótką chwilę i niestety muszę stwierdzić, że zwyczajnie dla niego było tego za mało.




Nestle Gerber tubka - jabłko gruszka malina jagoda - wzięliśmy następnego dnia jako kolejną przekąskę. Ten rodzaj również bardzo zasmakował mojemu Skarbowi. Tym razem od razu pozwoliłam mu na samodzielność, z czego był bardzo zadowolony. I znów wydawało się dla niego za mało 😉




Nestle Gerber tubka - gruszka suszona śliwka - został na sam koniec testowania. Tak jak pozostałe warianty smakowe podpasował mojemu małemu smakoszowi. Zjadł bardzo chętnie i szybko.

Po zjedzeniu musów Synek nie miał żadnych problemów z brzuszkiem (choć jak już pisałam - porcja wydawała się być za mała). A ja czułam, że podanie mojemu Skarbowi czegoś zdrowego może być łatwe.

Uważam, że jest to produkt godny polecenia. Myślę też, że kupię tubkę jeszcze nie raz.

#Gerber #Nestle #tubka #mus #porcjaowocow #warzywa #niemowle